next: US21 Tr150mIe - zulusy 2024-04-24 15:25
   last: Gwardia Warszawa - zulusy 0 - 1
( 3 in VI.70 )  
Drużyna
 • Aktualności
 • Historia
 • Info
 • Ostatni mecz
 • Stadion
 • Sparingi
 • Wycieczki
Wojownicy
 • Kadra
 • Transfery
 • Strzelcy
 • Statystyki
 • Szkółka
Liga VI.70
 • fixtures
 • Najlepsi strzelcy
 • Statystyki
Inne
 • Friends
 • Guestbook
 • Linki




VVE - zulusy 5 - 0


Data: 15.09.2004 o 13:30
MatchID: 24010487
Stadion: VVE Arena
Widzów: 1876

1876 kibiców pojawiło się na VVE Arena, pomimo rzęsistej ulewy. Od rana deszcz nie zelżał, a wręcz przeciwnie, wiatr nie osłabł. Drużyna VVE wybiegła na boisko w strategicznej formacji 3-5-2. Na murawę wybiegli: Sas - Willoughby, Lautenschlager, Pincon - Delaby, Dufrasne, Baumann, Scoles, Rogiers - Bäckstĺl, Hörler.

Drużyna zulusy rozpoczęła mecz w ustawieniu 5-3-2. Na murawę wybiegli: Jenewein - Lehkosuo, Audet, Offermann, Alexander, Sommers - Barthe, Urner, Zezula - Steels, Kotela.

Gra z kontry zdawała się być ulubioną taktyką zespołu zulusy. Zespół VVE przeprowadził szybką akcję lewą stroną w 5 minucie. Magnus Bäckstĺl uderzył mocno z ostrego kąta, dając drużynie gospodarzy prowadzenie 1-0. W 16 minucie kolejna kontra drużyny zulusy. Fantastyczna akcja dwójkowa na prawej flance, dośrodkowanie ... aj, minął się Armin Offermann! Po szybkiej kontrze w 22 minucie drużyna zulusy wypracowała sobie okazję na zdobycie gola z rzutu wolnego. Jakub Kotela próbował silnym strzałem zaskoczyć bramkarza, jednak trafił tylko w mur. Drużyna zulusy przeprowadziła już wszystkie dopuszczalne zmiany, gdy w 23 minucie spotkania Ludo Steels musiał opuścić boisko z naderwanym ścięgnem, osłabiając swój zespół. Thierry Pincon przecisnął się przez centralną linię obrony w 28 minucie, zmieniając wynik na 2-0 dla VVE. Jedno z wielu znakomitych podań ze skrzydła, których autorem był Jean-Paul Delaby, dotarło do celu. Magnus Bäckstĺl przejął piłkę i pewnie uderzył w krótki róg. 3-0. Zawodnik gospodarzy Roland Hörler był bliski powiększenia przewagi w 33 minucie. Jakimś cudem Wilhelm Jenewein zdołał jednak wybić czubkami palców ten kąśliwy strzał z prawej flanki. Drużyna zulusy zdawała się być lekko zdezorientowana co do przyjętej organizacji gry, której poziom spadł na solidny. Wynik do przerwy: 3-0. Drużyna VVE, osiągając 85 procent posiadania piłki, zdominowała mecz.

Trener (zulusy) przeprowadził w czasie przerwy dodatkową odprawę taktyczną, dzięki czemu zawodnicy odzyskali solidny poziom zorganizowania na boisku. W 69 minucie zawodnik VVE mógł pogrążyć gości. Po jego strzale piłka trafiła jednak w poprzeczkę i wyszła poza boisko. Magnus Bäckstĺl złapał się za głowę. W 74 minucie Etienne Scoles wyprowadził VVE na prowadzenie 4-0, gdy po fantastycznej akcji prawym skrzydłem posłał piłkę technicznym uderzeniem w samo okienko. Obraz gry zaczął się zmieniać, gdy zawodnicy VVE zdecydowali się cofnąć i przyjąć rywali w swojej strefie obronnej. Henri Clemens Dufrasne stanął w 78 minucie przed szansą na zdobycie gola dla VVE, fatalnie jednak spudłował z najbliższej odległości. Chwilę później, kombinacyjne rozegranie w środku pola zaowocowało zmianą wyniku na korzyść drużyny VVE. Nowy rezultat: 5-0, a strzelcem bramki Magnus Bäckstĺl. Magnus Bäckstĺl notuje hat-trick! Henri Clemens Dufrasne miał wyśmienitą okazję w 83 minucie - uderzył fenomenalnie w lewy róg. Wilhelm Jenewein pokazał jednak swój kunszt i cudowną paradą wybronił ten strzał. Po kilku ewidentnych przypadkach szarpania rywali za koszulkę, zawodnik VVE, Thierry Pincon, został ukarany żółtą kartką. Zawodnicy zespołu zulusy wyglądali na zagubionych na boisku. Poziom ich organizacji był zaledwie zadowalający. Zespół VVE dominował w spotkaniu, osiągając 90 procent posiadania piłki.

Najważniejszym piłkarzem zespołu VVE był Roland Hörler. Z drugiej strony, Thierry Pincon miał fatalny dzień. Mark Alexander był niewątpliwie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem zespołu zulusy. Z drugiej strony, Simon Audet miał fatalny dzień. Końcowy wynik meczu: 5-0.

zulusy - real oddevold 5 - 0


Zobacz mecz: HT Live
Data: 08.09.2004 o 09:00
MatchID: 23892354
Stadion: zulusy Arena
Widzów: 1834

Na zulusy Arena przybyło 1834 widzów. Pomimo licznych chmur na horyzoncie, nie padało. Taktyka zespołu zulusy opierała się na ciekawym ustawieniu 3-5-2. W wyjściowej jedenastce znaleźli się następujący zawodnicy: Jenewein - Lehkosuo, Pihlborg, Sommers - Audet, Borroni, Paczkowski, Urner, Barthe - Kotela, Zezula.

Taktyka zespołu oddevold opierała się na ciekawym ustawieniu 3-4-3. W wyjściowej jedenastce znaleźli się następujący zawodnicy: Moreno - Strömner, MacCririe, Hörnbom - Gangquist, Eriksson, Östner, Hansson - Mckinley, Gorman, Hjortkvist.

Gra z kontry zdawała się być ulubioną taktyką zespołu oddevold. W 6 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie 1-0, kiedy Łukasz Zezula celnym strzałem z woleja wykończył dośrodkowanie z prawej strony. Rodolphe Urner miał doskonałą sytuację w 13 minucie. Przejął podanie z drugiej linii, wpadł w pole karne... i ku rozbawieniu publiczności fatalnie spudłował... W 16 minucie spotkania środkowi obrońcy drużyny przyjezdnej mogli się tylko przyglądać, gdy Paweł Paczkowski przeprowadził fantastyczny rajd zakończony celnym strzałem na 2-0. Szybka akcja lewym skrzydłem pozwoliła drużynie zulusy zwiększyć prowadzenie na 3-0. Jovica Barthe mimo trudnej sytuacji zdołał z ostrego kąta umieścić piłkę w bramce Obraz gry zaczął się zmieniać, gdy zawodnicy zulusy zdecydowali się cofnąć i przyjąć rywali w swojej strefie obronnej. Jovica Barthe (zulusy) gwałtownie przyśpieszając zgubił swojego rywala. Po jego podaniu Łukasz Zezula nie miał problemów ze zdobyciem gola na 4-0. Szybka akcja lewym skrzydłem pozwoliła drużynie zulusy zwiększyć prowadzenie na 5-0. Łukasz Zezula mimo trudnej sytuacji zdołał z ostrego kąta umieścić piłkę w bramce Trzeci gol w tym meczu i Łukasz Zezula zdobywa hat-trick. Zespoły zeszły do szatni na przerwę z wynikiem 5-0. Czterdzieści pięć minut spotkania było zdominowane przez zulusy, z imponującymi 71 procentami posiadania piłki.

Simon Audet miał doskonałą sytuację w 49 minucie. Przejął podanie z drugiej linii, wpadł w pole karne... i ku rozbawieniu publiczności fatalnie spudłował... W 51 minucie spotkania, Jakub Kotela mógł powiększyć prowadzenie dla zulusy, po jego atomowym uderzeniu z rzutu wolnego piłka przeleciała jednak minimalnie nad poprzeczką. Po kolejnym rzucie rożnym Petter Strömner fantastycznie przedłużył lot piłki, jednak James MacCririe nie miał dzisiaj szczęścia - po jego mocnej główce piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła na aut. Jak zwykle szybki i groźny dla rywali, Petter Hansson był w 61 minucie o włos od wyjścia na czystą pozycję. Jani Lehkosuo zdołał jednak w ostatniej chwili przeciąć podanie. Okazja dla oddevold na zmniejszenie strat. Po rajdzie lewym skrzydłem Mike Mckinley uderzył mocno w światło bramki, jednak obrońca gospodarzy zdołał wślizgiem wybić piłkę. John Gorman (oddevold) otrzymał żółtą kartkę w 80 minucie za niesportowe zachowanie. Czterdzieści pięć minut spotkania było zdominowane przez zulusy, z imponującymi 75 procentami posiadania piłki.

Najważniejszym piłkarzem zespołu zulusy był Simon Audet. Dan Pihlborg był jednak dużym rozczarowaniem. Najważniejszym piłkarzem zespołu oddevold był John Gorman. Z drugiej strony, Martin Östner miał fatalny dzień. Końcowy wynik meczu: 5-0.


zulusy - beerswillers 4 - 6