*** STRONA ZAMKNIĘTA DO ODWOŁANIA ***

 



 Klub






 Rozgrywki




 Bonus








Give my site a cup :)

Pucharki za bieżący miesiąc: 0


Buttons

Zostajemy w V lidze! 20/03/2007 00:06 
Po baaaaaaaaaaaaardzo zaciętym meczu udało nam się utrzymać w tej zakichanej V.12 :D Już przegrywaliśmy 0:2, zdołaliśmy doprowadzić do remisu po dwóch celnych trafieniach Johna Hübschera. Potem zrobiło się 2:3 ale pod koniec meczu dwa trafienia Travisa Solomona pozwoliły nam nie spaść do VI ligi :) Wszyscy są szczęśliwi, klub kibica nie rozpadnie się, a były takie przesłanki, piłkarze również dostaną premie za dobry mecz.

Na plus należy zaliczyć również naszego sparingpartnera. Udało nam się zaaranżować mecz z drużyną z I ligi Lubnan!!! Prezes był w szoku, gdy któregoś razu przyszedł do klubu i przeczytał wiadomość na swoim biurku "XXX potwierdza sparing". Tak więc bardzo udanie zakończyliśmy łapanie flag w tym sezonie. Do końca misji pozostało jeszcze tylko 6, ale za to baaaaardzo trudnych do zdobycia flag.

W odmiennych nastrojach tydzień zakończyła Maria ;( W ostatnim newsie cieszyliśmy się z jej awansu do Last 16, lecz była to ostatnia runda, jaką osiągnęła w Indian Wells :( Zwycięstwo było naprawdę blisko ale w pewnym momencie nastąpiła ogromna utrata sił i już nic nie dało się zrobić. Oby kolejne występy przyniósły nam więcej radości. Po prawej projekt stroju, w jakim Maria zagra w jednym ze zbliżających się turniejów.
Skomentuj (2)
Maniana na koniec sezonu 12/03/2007 12:57 
W ostatnim meczu ligowym staliśmy na straconej pozycji. Jak się okazało nie myliliśmy się :( Dostaliśmy tęgie lanie 6:1 i spadliśmy tym samym na 6 miejsce. Czeka nas mecz barażowy o utrzymanie w V lidze. Nasz przeciwnik wygląda na bardzo silnego i zachodzi obawa o nieoczekiwany spadek do VI ligi :( Te kilka głupio straconych punktów w poprzednich meczach dało znać teraz o sobie. Nie pozostało nic innego jak mocn przygotować się do boju o pozostanie w gronie V-ligowców. Przynajmniej dobrze nam idzie w zdobywaniu achievementów. W ostatnią środę pyknęliśmy 11-tkę młodzików (35 pkt). Do rozpoczęcia PP jeszcze 2 sparingi i mamy zamiar pyknąć 11-tkę dinozaurów i 11-tkę w pieluchach :) Tak więc jeden cel postawiony na początku sezonu (mieć więcej achievementów niż Did :P) zostanie zrealizowany z nawiązką :D

Na zakończenie news z obozu Marii. Maria doszła już do last 16 w turnieju Indian Wells rozgrywanego w Miami :) Liczymy na dalsze wygrane i obronę tytułu z poprzedniego roku :)
Skomentuj (1)
Obfity w atrakcje tydzień 04/03/2007 22:28 
Zacznijmy od końca czyli od ligi. Ostatnia potyczka niestety przyniosła kolejną porażkę i w zasadzie pewne miejsce w barażach :( Drużyna jest już wyczerpana i zniechęcona ostatnimi wynikami. Kilka niezrozumiałych decyzji trenera w niektórych meczach pozbawiło nas, tak jak przypuszczaliśmy, kilku bardzo ważnych punktów. Miejmy nadzieję, że w barażach nie trafimy na jakiegoś zmutowanego przeciwnika i pozostaniemy kolejny sezon w V lidze.

Reszta wiadomości jest już na szczęście dobra, a wręcz znakomita :) Sparingi - tutaj wszystko idzie kulepszemu. W środe graliśmy z drużyna z Bahrainu (debiut zaliczył nowy nabytek, gwiazda i maskotka drużyny, ale o tym w dalszej części) a na kolejną środę planowany jest sparing z I-ligowcem z Jamajki!!!! (Pozdro Gand :) Jak dobrze pójdzie to przed pierwszymi meczami w Pucharze Polski zagramy jeszcze z przynajmniej jednym ciekawym rywalem.

Na koniec największa sensacja minionego tygodnia. Do drużyny dołączył... Piotr Lochyński :D:D:D Tak jest! Prezes postanowił również trochę pokopać! Pierwszy raz w wieloletniej historii hattricka występować w którejś z lig będzie zawodnik o takim imieniu i nazwisku! Prezes oczywiście dbardzo ustępuje umiejętnościami od najlepszych zawodników w drużynie ale w sparingach nie omieszka pobiegać za gałą :) Jak za starych dobrych czasów na SP18 (zanim ją zburzyli). Decyzja prezesa o dołączeniu do kadry zawodników ma oczywiście również na celu zwiększenie zainteresowania mdiów naszą drużyną. Już teraz wiele gazet i TV europejskich przyjeżdża robić w klubie wywiady.
Skomentuj (1)
Z trudem ale zwycięzcy 25/02/2007 13:11 
W 12 kolejce ligowej nasz zespół mierzył się na wyjeździe z najgorszym zespołem w V.12 (ledwo 1 punkt). Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była 50 na 50. Dobry atak i zero obrony. 3 razy przeciwnik wychodził na prowadzenie i 3 razy zdołaliśmy doprowadzić do remisu. W drugiej połowie zrobiła się kopanina i dopiero po dłuższym czasie udało nam się strzelić na 3:4! Od tej pory na boisku panował tylko jeden zespół - MY! :) Potem nastąpiło podwyższenie wyniku na 3:5 i było pewne, że wywieziemy 3 punkty! W samej końcówce nasi przeciwnicy zdołali zredukować wynik do 4:5 ale to było wszystko na co było ich stać dzisiejszego dnia. Kolejny już raz kontuzję w niedzielnym meczu złapał zawodnik z formacji pomocy :/ Pieprzona "losowość". Na szczęście Benjamin De Keyser powinien wyzdrowieć do kolejnej ligowej potyczki. W kolejnych meczach musimy zdecydowanie poprawić naszą grę w obronie. Kolejne dwa mecze będą baaaardzo trudne i zaważą one o tym, czy zagramy w barażach czy nie.

Szczęśliwi strzelcy w drużynie Szopenfeldziarzy: Joel Glasmacher (26'), John Hübscher (31' i 34'), Benjamin De Keyser (65'), Antti Keskimäki (79').
Skomentuj (3)
Lipa 19/02/2007 18:55 
Nasz zespół doznał dotkliwej porażki z Targówkiem :( Endżin gry chyba nas bardzo nie lubi :/ W ostatnich dwóch meczach prezes zakładał 6 punktów a mamy ledwo jeden!!! :[ Porażka boli tym bardziej, że nasi zawodnicy spieprzyli 4 (słownie: cztery kurwa!) akcje!!! Jeszcze na samym początku meczu kontuzji doznał nasz najlepszy pomocnik. Za niego wszedł zupełnie niedoświadczony młodzik co baaaardzo odbiło się na ocenie naszej pomocy. Ale ta nieskuteczność też boli :/ Po pierwszej połowie przegrywaliśmy 0:2. Kiedy po strzałach w 51 i 52 minucie zdołaliśmy doprowadzić do remisu w kibicach i prezesie odżyła nadzieja na korzystny rezultat. Dupa! 73 minuta i 2:3 dla Targówka ;/ Spadamy na 5 miejsce w tabeli a miejsce 3 jest juz poza naszym zasięgiem. Kasy nie będzie :( Na koniec chciałbym jeszcze podziękować tym frajerom co wymyślili "losowość" formy! KURWA! OD POCZĄTKU SEZONU ŚREDNIA ZESPOŁU NIE WYCHODZI PONAD 5.8! SAMI SE W TO GRAJCIE! Ktoś nas robi w balona (takiego jak ten na zdjęciu)!
Skomentuj (2)
Jest remis 12/02/2007 19:06 
10 kolejka przyniosła nam remis 3:3 z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie w lidze. Nasz zespół prowadził już 3:1 ale potem daliśmy wbić sobie 2 gole. Nasi zawodnicy są w bardzo kiepskiej formie co przełożyło się na końcowy wynik jak również na nienajlepsze oceny formacji. Brak pauzujących za kartki napastników też był tutaj znaczący. Za tydzień będzie lepiej. Musi być!

Do zespołu dołączył nowy psycholog sportowy. Jest nim Nasan Magsa z Mongol Uls!!!! Zaraz po nim dołączył do naszego sztabu również Radoslav Ivković z Crna Gora. Co dwóch psychologów to nie jeden a planowane są podobne ruchy "transferowe" ;-) Takie prywatne pokemony ;p

Sparingi: z braku sparingpartnera 5 minut przed godziną 18:00 we wtorek udało nam się zatwierdzić wyjazd do V-ligowca z Anglii. Jest to nasza 4 flaga wyjazdowa, zdobyta z przymusu :P W walentynki planujemy już dalej powiększać kolekcję flag hosted i gościmy tym razem team z Omanu :D
Skomentuj (1)
Jedzie się 05/02/2007 16:27 
W 9 kolejce ligi V.12 nasz zespół odniósł niespodziewane zwycięstwo nad Strzalem Jablowo 3:0! Informatorzy donosili nam o możliwych osłabieniach naszego przeciwnika, ale nie spodziewaliśmy się, że aż tak bardzo wpłynie to negatywnie na jego grę. Szczęśliwymi strzelcami bramek są: Benjamin De Kayser, Janusz Gołda (wychowanek z YS, powrócił na chwilę do naszego klubu) oraz Bogdan Stolc. Zwycięstwo cieszy tym bardziej, że ponad godzinę musieliśmy grać w 10!!! Sędzia już w 27 minucie spotkanie wyrzucił z boiska za drugą żółtą kartkę Travisa Solomona. Oprócz niego w następnym meczu nie będzie mógł również zagrać nasz najlepszy napastnik - John Hübscher. John dostał swoją trzecią żółtą kartkę w tym sezonie. Tak więc nasz atak będzie poważnie osłabiony w wyjazdowym meczu ze smolarem :(

Rypła się rónież sprawa ze sparingiem w tym tygodniu. Prezes wygrał konkurs w federacji Elite Flag Chasers i miał grać z mistrzem Surinamu. Niestety zaszło pewnie nieporozumienie i sparing nie doszedł do skutku :( Na dzień dzisiejszy nadal nie mamy sparing partnera na środę, zostały uruchomione wszelkie kontakty aby coś z tym zrobić. Wkrótce klub poda oficjalną informację, czy będzie nowa flaga.

Kiepsko też poszło Marii na turnieju w Tokio. W ćwierćfinale nabawiła się kontuzji i niestety musiała się wycofać z turnieju ;( Ale wybaczamy. Jak takiemu uśmiechowi nie można nie wybaczyć? :)
Skomentuj (1)
Paskudny weekend 29/01/2007 19:52 
Tak beznadziejnego weekendu dawno nie było. Dostaliśmy w lidze niesamowity łomot (6:1) i zajmujemy już 6 miejsce w tabeli ligowej :( Klub kibica jest na nas bardzo zły, kilka osób zdecydowało się go nawet opuścić! Forma zespołu też jest fatalna i ciągle spada. Trener nie wie co się dzieje. Pora chyba zatrudnić kogoś kompetentnego od przygotowania fizycznego. Na plus wyszliśmy narazie w finansach. Malutki plus ale zawsze, bo nasze długi są podobne do tych jakie mają polskie szpitale. Eugeniusz Polna został sprzedany za 3 mln! To jest rekordowy transfer juniora wyciągniętego z naszej skromnej szkółki.

Niezły popis odstawiła również Maria w finale Australian Open. Rozbudziła w nas nadzieje po łatwym zwycięstwie w półfinale z Kim Clijsters 6:4 6:2. W finale całkowicie się pogubiła. Jej serwis poprostu nie istniał a Wenus Williams miała na dodatek dzień konia :s Porażka 6:1 6:2 na długo odbije w naszej psychice swoje piętno.
Skomentuj (2)
ZUS nigdy nie śpi 23/01/2007 19:54 
Najpierw braki w dostawach prądu, następnie brak Internetu (oczywiście przez całą niedzielę, wtedy gdy są mecze). Ktoś nam rzuca kłody pod nogi :/ No to co tu się działo? Najpierw sparing z drużyną z Hayastanu. Ta sama liczba kibicow co tydzień temu w sparingu oraz ten sam wynik. Takie rzeczy nie zdarzają się zbyt często :) W poprzednim tygodniu zostaliśmy zaproszeni do Elite Flag Chaser. Jest to niewielka federka zrzeszająca najlepszych kolekcjonerów flag w Polsce :) Dzieki niej oraz SirKimowi gramy jutro z teamem z Barbadosu. Za tydzień natomiast gościmy drużynę z Angoli (prezes wygrał konkurs o wiedzy na temat tego pięknego kraju). W lidze natomiast remis 2:2 ze spadkowiczem z IV ligi. Nie jest źle. Niestety nie dane prezesowi było oglądać tego wydarzenia na żywo (brak Internetu). Za tydzień rewanż na stadionie rywala. Liczymy po cichu na 1 punkcik.

A Maria radzi sobie w Australian Open doskonale :D Prawie odpadła w I rundzie ale kolejne rundy poszły już gładko. Dzisiaj o 1:00 w nocy walczyć będzie o półfinał! Obecność przed TV obowiązkowa!!! Po prawej radość Marii po zwycięstwie w ćwierćfinale :)
Skomentuj (1)
Wracamy do szeregu 15/01/2007 18:42 
No i nasz przeciwnik osiągnął rekordową pomoc :/ Przełożyło się to na jego wygraną a naszym spadkiem na 3 miejsce w tabeli. Teraz czekają nas 2 (przegrane) potyczki ze spadkowiczem z IV ligi :( Może chociaż Maria coś osiągnię przez następne 2 tygodnie? Prezes mocno na to liczy ;o Przynajmniej sparing z Hayastan sobie zaklepaliśmy :)))))))))))
Skomentuj (1)
 
Pages : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13